Polski król komedii kryminalnej- Alek Rogoziński tym razem
wprowadza nas w swoją nową serię!
Zapraszam na recenzję „Do trzech razy śmierć”
Pisarka Róża Krull zostaje zaproszona do pięknego dworku pod
Krakowem na imprezę, w której uczestniczyć będą także inne znane autorki.
Między innymi niezbyt lubiana w gronie literatów, blogerów i wydawców Kika
Luna. Róża po usłyszeniu tej informacji nie chce się tam pojawić, jednak ulega
swojemu agentowi Pepe i finalnie jadą razem. Akcja zaczyna się w momencie, gdy podczas
wznoszenia toastu na oczach wszystkich umiera jedna z autorek goszcząca na tym
wydarzeniu. A to dopiero początek całej
historii. Chwilę później ginie kolejna osoba- morderca nie próżnuje.
Jak to
wszystko dalej się potoczy, jakie będzie zakończenie kryminalnej zagadki i kto
okaże się sprawcą?
Po raz kolejny muszę stwierdzić, że uwielbiam poczucie
humoru Alka. Czytając strona po stronie, co rusz pojawiał się uśmiech na moich
ustach. Dialogi i teksty bohaterów
powalały mnie na łopatki. Po przeczytaniu
„Jak Cię zabić kochanie” odniosłem wrażenie, że Alek to człowiek z niesamowicie
dużym poczuciem humoru. „Do trzech razy śmierć” tylko utwierdziła mnie w swoim przekonaniu.
Autor znakomicie lawiruje w świecie śmietanki literackiej obnażając ciemniejsze
strony wydawców i całej otoczki około książkowej . Pokazuje to wszystko „od
kuchni”. Bardzo spodobał mi się pomysł
wprowadzenia blogerek do fabuły książki (ukłony w stronę autora). Alek ma
bardzo lekkie pióro i nawet kryminał w Jego wykonaniu czyta się bardzo miło i
przyjemnie, no i zniewalająco szybko. Akcja toczy się dość żwawo nie dając się
nudzić czytelnikowi. Rogoziński dużą
uwagę przywiązał do szczegółów, widocznych chociażby w pomysłowych nazwach
potraw, które były serwowane np. karmelizowane ravioli z mątwy z aromatyzowanym
tatarem z planktonu
Jestem jak najbardziej na tak i z niecierpliwością czekam na
dalsze losy Róży Krull.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania „Do trzech razy
śmierć” serdecznie dziękuję autorowi Alkowi Rogozińskiemu, który podarował mi
egzemplarz tej właśnie książki.
zdjęcie pochodzi ze strony https://www.facebook.com/alek.rogozinski
Moja ocena: 9/10
Tytuł: 'Do trzech razy śmierć'
Autor: Alek Rogoziński
Wydawnictwo: Filia
Przeczytałam, podobało mi się i jestem na tak, ale... Joanna Chmielewska jednak wygrywa jako autorka komedii kryminalnych :). Jej poczucie humoru jakoś bardziej mi odpowiada ("Lesio"!, "Wszystko czerwone" <3 - bomba). Nie żebym była feministką, ale to chyba jakaś solidarność jajników :D Oczywiście po inne książki Alka Rogozińskiego na pewno jeszcze sięgnę. Róża Krull jest świetną babką :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMarta