Przejdź do głównej zawartości

Polecane

'Najsłabsze ogniwo' Robert Małecki

 ' Zło czai się w każdym z nas. Dlatego wszyscy jesteśmy podejrzani.' Piotr Warot jest znanym autorem powieści obyczajowych. Pewnego dnia podczas rodzinnego grilla, którego jest organizatorem ginie jego brat wraz ze swoją dziewczyną. W pierwszej chwili rodzina myśli, że młodzi chcieli pobyć tylko we dwoje i pewnie zaszyli się w jakimś SPA na romantycznym wyjeździe. Kiedy jednak kolejne dni nie przynoszą żadnych wieści od Aleksa i Aliny sprawa wydaje się jasna- stało się im coś złego. Na dokładkę ze swojego domu ucieka młody Kuba Magiera- sąsiad Warotów. Czy zaginięcie tej trójki ma coś ze sobą wspólnego? Przez jakie trudności będzie musiał przebrnąć główny bohater, by dosięgnąć prawdy i oczyścić się z niesłusznie stawianych zarzutów? Robert Małecki serwuje swoim czytelnikom historię pełną napięcia i tajemnic czyhających na każdym kroku. Nie możemy być pewni, kto mówi prawdę, a kto stara się za wszelką cenę ukryć różne fakty mające wpływ na główną sprawę. Mkniemy między taje

'Otchłań' Marcel Woźniak


Finał trylogii z Brodzkim. Co tym razem przygotował dla nas Marcel Woźniak?  Skoczcie razem ze mną w ‘Otchłań’ Nie będziecie zawiedzeni!




Toruń po raz kolejny zostaje sterroryzowany przez tajemniczego gangstera. Pewnym jest, że sprawę  jest w stanie rozwiązać tylko jeden człowiek- Leon Brodzki. Trudności jednak dodaje fakt, że detektyw po ostatnich wydarzeniach przedstawionych w ‘Mgnieniu’ siedzi w areszcie.
Podobnie jak w poprzednich częściach, tak i w ‘Otchłani’ autor przedstawia nam kilka wątków. Pojawia się m.in. głośna sprawa sprzed lat-  Młotkarza z Torunia. Czy tym razem uda się zapobiec tragedii? Czy Leon Brodzki okaże się winny i spędzi swoje dalsze życie za kratami?


Po przeczytaniu ‘Mgnienia’ nie mogłem doczekać się dalszych losów Brodzkiego. Dlatego z wielką ciekawością i wysoko postawioną poprzeczką sięgnąłem po ‘Mgnienie’. Nie zawiodłem się ani trochę. Marcel Woźniak w doskonały sposób potrafi przeprowadzić czytelnika przez mroczny Toruń pełen zbrodni i morderstw. Kilka razy bohaterowie pojawiali się na moim osiedlu oraz innych miejscach, w których przebywam na co dzień. Te fragmenty były dla mnie jeszcze bardziej ciekawsze, ponieważ mogłem sobie wyobrazić jak to wszystko mogło wyglądać. Niejednokrotnie na mojej twarzy pojawiał się uśmiech, gdy trafiały się toruńskie postaci wszystkim znane.


Kolejnym  plusem ‘Otchłani’ było dla mnie pojawienie się dziennikarki z Warszawy- Bereniki Vesper, która odwiedziła Toruń, by napisać reportaż o Leonie. Nienawidząca policjantów kobieta wprowadziła trochę świeżości do książki i bardzo spodobała mi się jej postać. Mam nadzieję, że będę miał jeszcze kiedyś okazję bliżej ją poznać w innej książce autora.


Podsumowując! Baaardzo polecam sięgnąć po ‘Otchłań’ wszystkim, którzy czytali poprzednie dwie części. Jeśli ktoś jeszcze nie poznał Brodzkiego, lepiej by zaczął od początku, ponieważ czytanie kolejnych części bez znajomości pierwszej może być trochę kłopotliwe.
Pozostaje mi tylko zadać pytanie: Co dalej Panie Woźniak?


Moja recenzja 'Powtórki' >>KLIK<<
Moja recenzja 'Mgnienia'  >> KLIK <<

                                             Dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona                                                                                      za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji
                                               oraz możliwość objęcia Jej patronatem 




Komentarze