"Niewiedza naprawdę jest błogosławieństwem..."
Filip Szumski zwany Bergiem, to były ksiądz katolicki. Teraz
w pełni szczęśliwy ze swoją narzeczoną Anetą snuje plany na przyszłość. Aktualnie szykują się do ślubu i czeka ich podróż przedślubna do
Ziemi Świętej. Los jednak krzyżuje plany i w podróż rusza sama Aneta, a Filipa
zatrzymują w kraju inne sprawy. Lot
okazuje się początkiem koszmaru pary i staje się dla nich poważnym sprawdzianem.
Kontakt z samolotem zostaje utracony, rodziny pasażerów boją się, że stało się
najgorsze. Kiedy po jakimś czasie udaje się nawiązać łączność z samolotem
wszyscy oddychają z ulgą… Jednak nie na długo, bo to dopiero początek całego
zła…
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlCswsMqn0W0VGbw3cFaEUeCtRby2JptH19IJo89rBhQpL3Uu9golzGC229xaIHdFkmCd7vkdbecBAGmxE0CUPVKM-j14gMg3jUIbrWWbncbepM10vGh1FxkWIm9AbUb9NP2KMkdWSffG9/s320/IMG_20170716_112933_024.jpg)
Filip wraz z siostrą swojej narzeczonej wspólnie podejmują
się walki ze złą mocą. Nieznany demon z każdym dniem coraz bardziej wyniszcza
ciało i duszę Berga. Jedynym wyjściem jest poddanie się egzorcyzmom, które
powinny poradzić sobie z całą sytuacją. Czy będzie do dobra decyzja i jak
skończą się losy głównych bohaterów? Polecam sięgnięcie po „Czarną Madonnę” i
przekonanie się o tym na własnej skórze.
Szczerze mówiąc nie wiedziałem czego spodziewać się po nowej
powieści Remigiusza Mroza. Widząc pierwsze zapowiedzi i zdjęcia pojawiające się
dzięki recenzentom myślałem, że będzie to książka katastroficzna. Co po części
oczywiście jest prawdą. „Czarna Madonna”
okazała się bardzo dobrym horrorem
nawiązującym swoją treścią do religii, z wcześniej przeze mnie wspomnianym
wątkiem katastroficznym. Remigiusz Mróz
po raz kolejny zaskakuje swoich czytelników pomysłowością na nowe dzieła. Na dużą pochwałę zasługuje świetny research
autora i szacunek, z jakim zostały opisane wątki religijne. Dzięki czemu nie
została przekroczona żadna granica dobrego smaku. Czasami miałem wrażenie, że wszystko jest zbyt
dosadne i mocne, jednak takie musiało być, by wywołać w czytelniku tyle emocji.
Czytając książkę nie raz i nie dwa
czułem dziwny strach i przerażenie. Szczególnie pod koniec książki, kiedy cała
zagadka zmierzała ku końcowi i emocje aż z niej wręcz kipiały…
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmPE8PlIYlHgMFDJNeOmzZIX2oIWilgyOQEZ6MApMkVzU6aTVQaGeQlfzjB3iuFi_Xy1KJ4xdhJHNW24aO2DmHHohVbOak7MePmFUKqrAYFa_XXAatx2mc5Md1l0amZ3XvUVCqbBKyFGcE/s320/IMG_20170716_112957_795.jpg)
Bardzo polecam „Czarną Madonnę” wszystkim, którzy podczas
lektury lubią się bać. Także tym, którzy chcieliby poznać twórczość Remigiusza
Mroza z nieznanej dotąd strony.
Dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona
za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.
Tytuł: ‘Czarna Madonna’
Autor: Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Premiera książki: 19 lipca 2017
Czekam. W tym tygodniu odbieram zamówioną "Czarną Madonnę" - baaardzo jestem ciekawa jak tym razem poszło R. Mrozowi :D
OdpowiedzUsuń