Przejdź do głównej zawartości

Polecane

'Najsłabsze ogniwo' Robert Małecki

 ' Zło czai się w każdym z nas. Dlatego wszyscy jesteśmy podejrzani.' Piotr Warot jest znanym autorem powieści obyczajowych. Pewnego dnia podczas rodzinnego grilla, którego jest organizatorem ginie jego brat wraz ze swoją dziewczyną. W pierwszej chwili rodzina myśli, że młodzi chcieli pobyć tylko we dwoje i pewnie zaszyli się w jakimś SPA na romantycznym wyjeździe. Kiedy jednak kolejne dni nie przynoszą żadnych wieści od Aleksa i Aliny sprawa wydaje się jasna- stało się im coś złego. Na dokładkę ze swojego domu ucieka młody Kuba Magiera- sąsiad Warotów. Czy zaginięcie tej trójki ma coś ze sobą wspólnego? Przez jakie trudności będzie musiał przebrnąć główny bohater, by dosięgnąć prawdy i oczyścić się z niesłusznie stawianych zarzutów? Robert Małecki serwuje swoim czytelnikom historię pełną napięcia i tajemnic czyhających na każdym kroku. Nie możemy być pewni, kto mówi prawdę, a kto stara się za wszelką cenę ukryć różne fakty mające wpływ na główną sprawę. Mkniemy między taje

'Pasażer na gapę' Adrian Bednarek




Maciek przebywa w zakładzie psychiatrycznym. Trafił tam, ponieważ chciał uniknąć więzienia, a to była jedyna  opcja, by tego dokonać. Czuje się bardzo pewnie, razem ze swoją dziewczyną Magdą obmyślili plan na ucieczkę i wspólne życie z dala od przeszłości. Wszystko dobrze się układa, do momentu, kiedy tuż przed akcją do sali Maćka trafia tajemniczy pacjent. W tej sytuacji nie pozostaje nic innego jak szybka zmiana planów i decyzja o zabraniu  mężczyzny ze sobą.


Kim okaże się tajemniczy pasażer na gapę? Jaki będzie miał wpływ na dalsze przygody dwójki zakochanych?

‘Pasażer na gapę’ to moja pierwsza przygoda z twórczością Adriana Bednarka. Muszę przyznać, że książka wywarła na mnie ogromne wrażenie, trzymała w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Z wielką niecierpliwością czekałem na finał, byłem bardzo ciekawy jak bohaterowie poradzą  sobie w ciężkich chwilach , jak przetrwają sytuację, w której się niespodziewanie znajdą.

Tytułowy pasażer - Konrad to znakomicie stworzona postać. Niemożliwie  przerażająca, psychopatyczna. Totalnie nie wiedziałem czego się po nim spodziewać, tym bardziej po tym jak została opisana zbrodnia, której dokonał… włos jeżył się na głowie… Czytając ‘Pasażera…’ miałem ochotę krzyczeć do pary złodziejaszków, by uciekali jak najdalej, bo ta znajomość nie przyniesie im niczego dobrego.

Lektura ‘Pasażera na gapę’ wywołała we mnie całą serię skrajnych emocji. Przez uśmiech i rozbawienie, kiedy Magda z Maćkiem wszystko planowali, przez chwilę niepewności, czy wszystko się uda, aż po strach kiedy wyszło na jaw kim jest Konrad.

Adrian Bednarek stworzył fantastyczną powieść. Jeśli poprzednie Jego książki są również napisane w podobnym stylu to biorę je w ciemno!

 Dziękuję Wydawnictwu Novae Res 
za udostępnienie książki do recenzji 




Komentarze